Trwa ładowanie proszę czekać ...

Wyprawa w góry – poradnik!

6 sierpnia 2020

Zwykle jest tak, że słoneczna pogoda za oknem utwierdza nas w przekonaniu, że wiosna rozgościła się na dobre. To czas, kiedy nareszcie jest szansa, żeby wyciągnąć rower i snuć plany odkrywania świata z perspektywy siodełka. Trzeba wiedzieć, że ambitni rowerzyści nie odmówią sobie długodystansowych wypraw w góry. Jeśli więc myślisz o wypadzie w góry na rowerze to koniecznie przeczytaj ten poradnik!

Nie da się ukryć, że nie ma nic lepszego, niż samodzielne przemierzanie długich pasm przez kilka dni, dlatego też niech się wam przyśni prawdziwa, epicka przygoda! Tylko nie zapominajcie, że jej powodzenie zależy już nie tylko od zapału i szczerych chęci, ponieważ przyda się także  dobre przygotowanie oraz sprawdzone patenty, którymi chce się tutaj z Tobą podzielić. Przede wszystkim musisz wiedzieć, że off - roadowe wyrypy po odludnych górach (bez wsparcia z zewnątrz) na kolorowych zdjęciach w gazecie zawsze prezentują się bardzo efektownie. Ale jeśli przychodzi czas pakowania ekwipunku, to człowieka ogarnia panika i nie wie jak się odpowiednio spakować oraz przygotować. Ważne jednak, abyś zrozumiał, że czasami trzeba zrezygnować z kilku bajerów, inne z kolei gadżety mogą okazać się niezastąpione.

Zacznijmy od tego jak zorganizować oraz spakować jedzenie na takie wyprawy. No cóż trzeba przyznać, że dużym udogodnieniem na wyprawach są dzisiaj gotowe dania w aluminiowych, nieprzemakalnych i odpornych termicznie torebkach. W ten sposób zamiast brudzić menażkę, przygotowujemy potrawę bezpośrednio w opakowaniu, a nasza menażka pozostaje czysta i możemy w niej szybko zagotować wodę na herbatę czy kawę. Działając w ten sposób przede wszystkim oszczędzamy wiele czasu i zachowujemy maksimum higieny. Godne polecenia są szczególnie wydajne dania liofilizowane. Co prawda są one droższe, ale znacznie bardziej wartościowe jeśli chodzi o składniki odżywcze. Zdecydowanie takie rozwiązanie znakomicie sprawdza się choćby w trakcie wypraw alpinistycznych.

Musimy przyzwyczaić się oraz przygotować się na to, że na prawdziwej wyprawie mokre nogi to chleb powszedni. W takich warunkach naprawdę wystarczy odrobina śniegu, kałuża czy niewielki strumień, który trzeba sforsować i problem gotowy. A buty, jak to buty bardzo szybko siąkną wilgoć, co powoduje dyskomfort, a możemy być pewni, że wieczorem odczują go także współlokatorzy namiotu czy górskiego szałasu. Dodatkowo powinniśmy wiedzieć o tym, że mokre stopy to także przyczynek do szybkiego wychłodzenia organizmu i ewentualnie niepotrzebnego osłabienia.