Trwa ładowanie proszę czekać ...

Ile warto wydać na rower? I jaki kupić?

19 września 2020

Rower w dzisiejszych czasach może kosztować nawet tyle co dobry samochód. Generalnie rower można kupić za tysiąc złotych albo nawet za 50 tysięcy złotych, musimy jednak pamiętać, że cena nie jest najważniejszą rzeczą, którą powinniśmy się kierować przy wyborze wymarzonych dwóch kółek. Jak tego dokonać, czym kierować się przy wyborze roweru? Poniżej znajdziesz krótki poradnik na ten temat.

W obecnych czasach musimy dokonać wyboru z kilkudziesięciu wystawionych w sklepie egzemplarzy bądź na podstawie obejrzanych w Internecie setek zdjęć, a to nie jest łatwa sprawa.  Przez ten nadmiar wszystkiego głupiejemy, gdy analizujemy rozpiętość cen, zachłannie spoglądamy na każdy rowerowy gadżet, ale potem analizujemy, pytamy, co jest zbędne, a co nam się rzeczywiście przyda. Okazuje się, że Polacy coraz chętniej kupują rowery. Już w ubiegłym roku według przybliżonych szacunków sprzedano 1,2 mln sztuk, rok wcześniej blisko milion. jeździć.

Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć, że po asfalcie, ścieżkach rowerowych najlepiej jeździć więc rowerem miejskim, ale w tych warunkach sprawdza się również trekkingowy z wysokimi kołami o średnicy 28 cali, z ramą o takiej konstrukcji, która pozwala oprzeć ciężar ciała nie na rękach, ale na tylnej części ciała. Dzięki oszczędzamy nasz kręgosłup, dodatkowo rower trekkingowy pozwala też na zamontowanie sakw, toreb i idealnie nadaje się na wypady za miasto. Oprócz tego zbliżony do niego parametrami jest rower crossowy, uważany za najbardziej uniwersalny. Warto wspomnieć także o szosówce, ponieważ ze względu na cienkie opony zdatna jest właściwie wyłącznie do jazdy po asfalcie.

Koniecznie musisz także pamiętać, że najistotniejszym momentem zakupu zawsze będzie wybór konkretnego egzemplarza i dostosowanie go do naszych warunków fizycznych. Tutaj naprzeciw wychodzą do nas bardziej naukowe metody, tzw. bike fitting. Polegają one na tym, że na podstawie dokładnych pomiarów przeprowadzonych podczas jazdy specjaliści dobierają najbardziej właściwą pozycję (jeśli przychodzimy z własnym rowerem) lub dopasowują rower, jeśli chcemy go kupić. Jakby tego było mało to jeszcze wyregulują wszystko, co poprawi nasz komfort jazdy. Zazwyczaj tego rodzaju badania trwają około dwóch godzin, więc też słono kosztują, ponieważ ich cena waha się od 150 do 500 złotych.

Jednak trenerzy i mechanicy z dawnych czasów wciąż zalecają inny sposób. Pojedź po prostu na przejażdżkę. Chodzi oto, że niedogodność pozycji zawsze odczuwamy po dłuższej jeździe i dlatego zaleca się, żeby wziąć rower ze sklepu, pojeździć nawet godzinę, wrócić i powiedzieć, co nas ewentualnie boli.