Trwa ładowanie proszę czekać ...

Trekking w górach w Polsce zimą – Jak dobrać czekan?

25 lipca 2020

Zanim wybierzemy się w zimą w góry musimy wiedzieć, że ze stromymi górami zimą nie ma żartów, a  o tej porze to nawet w niższych górach w Polsce trzeba zachować szczególną ostrożność. W związku z tym zanim wykonasz swój pierwszy krok ku górskim szczytom najpierw koniecznie zaopatrz się w dobrym sprzęt ze sklepu górskiego. Poniżej znajdziesz krotki poradnik o tym, które kije oraz czekany powinieneś kupić.

Zacznijmy od czekanów i kijów. Przede wszystkim powinieneś wiedzieć, że pierwsi wspinacze w Tatrach używali ciupag, dziś natomiast dysponujemy czekanami, które służą nam do podpierania się, wspinaczki, asekuracji, a co najważniejsze do hamowania podczas upadku. Mocno uproszczając czekany możemy podzielić na te tradycyjne, nazywane turystycznymi, które mają proste stylisko, na dole zakończone grotem, który wbijamy w śnieg przy podpieraniu się. Natomiast wieńcząca je głowica z jednej strony ma ostrze służące do hamowania lub wspinaczki, a z drugiej strony najczęściej łopatkę, którą można np. wyrąbywać stopnie w twardym śniegu. Drugi rodzaj czekanów to czekany specjalistyczne, potocznie w środowisku nazywane dziabami. Przede wszystkim używa się ich do wspinaczki w lodzie lub drytoolingu (wspinaczki w skałach z wykorzystaniem raków i czekanów). Charakteryzują się tym, że mają wygięte stylisko i bardziej nachylone ostrze, są też dużo droższe, ponieważ kosztują minimum 600 złotych za parę. Jeżeli chodzi o zimową turystykę w stromych górach, np. takich górach w Polsce, jak Tatry Wysokie, warto zakupić zwykły czekan turystyczny (od 170 złotych).

Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że właściwy ekwipunek to jedno, a umiejętność posługiwania się nim to drugie.  Musimy mieć świadomość tego, że o ile sami możemy nauczyć się chodzić w rakach, o tyle z hamowania czekanem powinniśmy się porządnie przeszkolić. W związku z tym zawsze lepiej wybrać się w góry z doświadczoną osobą, albo udać się na zimowy kurs turystyki kwalifikowanej, na którym nauczymy się wszystkich niezbędnych podstaw, w tym unikania zagrożeń w postaci lawin.

Poza czekanem, zimą bardzo przydatne są kije teleskopowe (o regulowanej długości), ponieważ ułatwiają one chodzenie po śniegu, pomagają utrzymać równowagę na stromym zboczu oraz odciążają kolana przy schodzeniu (chociaż ten argument dużo istotniejszy jest latem – zimą śnieg dobrze amortyzuje wstrząsy). Zazwyczaj na takie kije zakładamy kółka, aby się nie zapadały, a kupując koniecznie porównujmy też wagę i wybierajmy te lżejsze. Dodatkowo dobrze jest, gdy kij ma przedłużoną rękojeść, tak aby przy częstych zmianach nachylenia zbocza można go było złapać niżej, bez konieczności regulowania długości.